Skocz do zawartości




[S124] ryan_ab 300TD 1989


22 odpowiedzi w tym temacie

#1 Offline   ryan_ab


  • Postów: 141
  • Na forum od: 20 kwi 2013
  • Miejscowość: Siemianowice
  • Mercedes:W124 3.0D turbo - OM603
  • Rocznik:1989
  • Nadwozie:kombi
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 07 czerwca 2014 - 16:22

Witajcie!
Od roku jestem właścicielem W124 kombi - szczęśliwym:)

Silnik: 300TD
Skrzynia: automat
Nadwozie kombi

Z wyposażenia:
- elektryczne szyby
- elektryczny szyberdach
- elektryczne lusterko pasażera
- podgrzewanie lusterek
- podgrzewane fotele
- podgrzewane dysze spryskiwacza
- dociąganie klapy bagażnika
- podłokietnik
- hak

Auto przeszło gruntowną odbudowę, praktycznie od podstaw:)

Obecnie prezentuje się tak:

Dołączona grafika Dołączona grafika Dołączona grafika

Pozdrawiam!



#2 Offline   Aero


  • Postów: 367
  • Na forum od: 04 lis 2011
  • Miejscowość: Beskidy
  • Mercedes:W124 3.0D <93r. - OM603
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:W124 300 TE 89'

Napisano 07 czerwca 2014 - 17:20

Fajny wóz! Pokaż fotki wnętrza, bo skoro odbudowany, to na pewno ładne ;)
Progi powinny być być w kolorze listew i zderzaków, a nie nadwozia, popraw :old:

#3 Offline   ryan_ab


  • Postów: 141
  • Na forum od: 20 kwi 2013
  • Miejscowość: Siemianowice
  • Mercedes:W124 3.0D turbo - OM603
  • Rocznik:1989
  • Nadwozie:kombi
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 07 czerwca 2014 - 22:36

No widzisz, znowu się człowiek czegoś uczy:)
Fotki wnętrza wrzucę niebawem!

#4 Offline   ryan_ab


  • Postów: 141
  • Na forum od: 20 kwi 2013
  • Miejscowość: Siemianowice
  • Mercedes:W124 3.0D turbo - OM603
  • Rocznik:1989
  • Nadwozie:kombi
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 08 czerwca 2014 - 10:42

Miałem nie pokazywać w jak opłakanym stanie był gdy go kupiłem... Ale sam lubie oglądać takie rzeczy jak ktoś odratował wóz w ostatniej chwili przed pocięciem na kawałki:)

Ale takie było zalożenie: kupić tanio, bo większość rzeczy i tak będzie wymieniona na nowe.
Stąd zaczeło się od rozbiórki, którą wykonałem sam.

To w trakcie pracy:

Dołączona grafika

Następnie blacharz zajął się wymianą podłogi, progów, reperaturkami i wiele innych.

Wstydliwy widok, ale co tam :-D

Dołączona grafika

Tutaj druga strona już po operacji

Dołączona grafika

Powiem wam, trwało to kilka miesięcy zanim blacharz mi to ogarnął - robił to na zasadzie "wkładam w to serce, ale z czegoś też muszę żyć" - więc jak mial inną robotę, to Mercedes czekał na swoją kolej.

#5 Offline   ryan_ab


  • Postów: 141
  • Na forum od: 20 kwi 2013
  • Miejscowość: Siemianowice
  • Mercedes:W124 3.0D turbo - OM603
  • Rocznik:1989
  • Nadwozie:kombi
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 08 czerwca 2014 - 12:40

Następnie miała przyjść kolej na lakiernika - nie mniej mocowaniem tylnego wózka też miał zająć się blacharz, więc zdecydowałem że robimy mechanikę najpierw. Wózek wkońcu i tak musiałem kupić inny, bo mój był już dziurawy!

Dołączona grafika

Tutaj już z nowymi przewodami, gumami itd

Dołączona grafika

Dołączona grafika

W sumie najwięcej pracy poszło w tym etapie na tylny zawias. Tych wachaczy jednak troche jest, gum, łączników itd. Wszystko jednak było oczyszczone, zabezpieczone podkładem i antykorozją. Ma wytrzymać lata:)

Przygodę w lakierni rozpoczeły przygotowania nadwozia i komory silnika.

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

I dalej...

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Wreszcie widać, że zbliżamy się do pożądanego efektu...

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Gruuuba antykorozja na spodzie:)

Dołączona grafika

I zabezpieczenie wewnątrz. Wreszcie pozbyliśmy się tego okrutnego rudego dziadostwa:)

Dołączona grafika

Pracy ze składaniem ciąg dalszy...

Dołączona grafika

W między czasie do lakierowania poszły wszystkie elementy plastikowe, listewki, zderzaki, lusterka i klamki

Dołączona grafika

Dołączona grafika

A w środku trwały prace nad montażem nowego środka. Zdecydowałem się na drugo seryjne wnętrze - trafiło się w okazyjnej cenie i świetnym stanie.

Dołączona grafika

Dalszy miesiac trwało skompletowanie wnętrza, prace elektryka, gościa od klimy i ogólne wykończenia. Tutaj już ostatnie poprawki przed wyjazdem z 'fabryki' :-D

Dołączona grafika


A tak wygląda dzisiaj, po wielu innych mniej widocznych zabiegach:)

Dołączona grafika

I obiecane zdjęcia środka:

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika


Pozdrawiam!

Użytkownik ryan_ab edytował ten post 08 czerwca 2014 - 12:51


#6 Offline   Depsu95


  • Postów: 1 528
  • Na forum od: 03 lip 2013
  • Miejscowość: Piotrków Tryb (okolice)
  • Mercedes:W124 2.3E - M102
  • Rocznik:1990
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:LPG
  • Drugi Mercedes:Sprinter 2.2 CDI

Napisano 08 czerwca 2014 - 15:53

po malowaniu jest jak nowy

#7 Offline   Bruce_Nolan


  • Postów: 479
  • Na forum od: 25 maj 2009
  • Miejscowość: Ostrów Wielkopolski
  • Mercedes:W201 2.0D - OM601
  • Rocznik:1992
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:Sprinter 411, 2.2CDI

Napisano 08 czerwca 2014 - 15:56

Szacunek i słowa uznania :poklon: .

Auto uratowane od zapomnienia. Wygląda teraz dumnie i zdrowo.

Powiedz, czy po rozebraniu wnętrza i jego ponownym złożeniu nie masz problemów z trzeszczącymi plastikami/ elementami tapicerki podczas jazdy na nierównościach ? Kiedyś z Ojcem ratowaliśmy podobnie w123, roboty było sporo bo auto oprócz tego, że było zapuszczone, to zaliczyło jeszcze ciekawą przygodę drogową ;) . Efekt był niesamowity, ale ruszone wnętrze nie udało się już idealnie spasować :/ .


Oooo, nawet udało mi się odszukać jego fotki. Na ostatnim zdjęciu beczunia uzdrowiona ;)

Dołączona grafika

Użytkownik Bruce_Nolan edytował ten post 08 czerwca 2014 - 16:19


#8 Offline   Musashi


  • Postów: 390
  • Na forum od: 13 mar 2014
  • Miejscowość: Chojnice
  • Mercedes:W124 2.5D <93r. - OM602
  • Rocznik:1988
  • Nadwozie:kombi
  • Skrzynia biegów:manualna 5
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak
  • Drugi Mercedes:CL 55 AMG Kompressor

Napisano 08 czerwca 2014 - 16:08

Piękna sprawa :ok:

#9 Offline   ryan_ab


  • Postów: 141
  • Na forum od: 20 kwi 2013
  • Miejscowość: Siemianowice
  • Mercedes:W124 3.0D turbo - OM603
  • Rocznik:1989
  • Nadwozie:kombi
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 08 czerwca 2014 - 17:28

Bruce_Nolan,
Obecnie mam poskładane wnętrze i nie mam problemu z trzeszczeniem. Tam gdzie to było możliwe daliśmy nowe spinki, a tak to w miarę jak pojeździłem i powychodziły jakieś niedoróbki to się poprawia:) Przedewszystkim w miejsca gdzie przy rozbiórce widziałe zardzewiałe śruby, od których moim zdaniem zaczeła rdzewieć karoseria, dałem śruby z nierdzewki. Pojechałem do takiej firmy w sosnowcu, która sprzedaje śruby z nierdzewki z woreczkami foliowymi (tak jak rozbierałem wkładałem karteczki co od czego wykręciłem) i dobraliśmy takie same, ale nierdzewne.

Co do Twojej beczki... klasa:) Ja też chciałem beczke, ale nie znalazłem nic godnego uwagi.
A na tym zdjęciu zrobiony wygląda jak z katalogu:)

#10 Offline   w0jta5


  • Postów: 5 025
  • Na forum od: 14 lis 2008
  • Miejscowość: Karkonosze
  • Mercedes:W201 1.8E - M102
  • Rocznik:1991
  • Nadwozie:sedan
  • Skrzynia biegów:automatyczna
  • Opcja:brak
  • Alternatywne paliwo:brak

Napisano 09 czerwca 2014 - 06:49

Piękna :ok:








Podobne tematy Zwiń