99 odpowiedzi w tym temacie

[m104]

Użytkownik pgorzala dnia 05 sierpnia 2014 - 10:23 napisał

więc nie trzeba się bawić w odtłuszczanie

Ja jednak sugeruje odtłuścić nawet takie tarcze. Często widywałem na takowych tłuste ślady. Powłoki nie ruszamy - sama się zetrze tam, gdzie powinna przy pierwszym hamowaniu.

[markslew]

Użytkownik pgorzala dnia 05 sierpnia 2014 - 10:23 napisał

przesmarowaniu tyłów klocków hamulcowych pastą miedzianą

Lepiej przesmarować dedykowaną pastą do hamulców, od ATE też jest taka
A i płyn hamulcowy sobie cały wymień przy okazji.

[Gasior]

Sekunda. Czy demontując zacisk będe zmuszony do odpięcia przewodów i spuszczenia płynu? Z tego co widziałem koleżka niczego nie zlewał ale moge się mylić. Moja wiedza na ten temat jest ograniczona:-) . Płyn był wymieniany w kwietniu więc nie ma chyba potrzeby zastąpienia go nowym.

[m104]

Użytkownik Gasior dnia 05 sierpnia 2014 - 14:21 napisał

Czy demontując zacisk będe zmuszony do odpięcia przewodów i spuszczenia płynu?

Nie, odkręcasz od zwrotnicy i podwieszasz na czymś, żeby nie widział na przewodzie hamulcowym.

[markslew]

Musisz być przygotowany na to że tłoczek trzeba wcisnąć lekko w zacisk. Tłoczek się wysuwa cały czas wraz ze zużyciem klocków. Jak tłoczek będziesz wciskał odessij nieco płynu ze zbiorniczka bo ci zaleje okolice pompy hamulcowej.

[Gasior]

Ile odessać tego płynu, na oko? Cały zbiorniczek opróżnić?

Użytkownik Gasior edytował ten post 06 sierpnia 2014 - 12:11

[pgorzala]

Nie, nie cały zbiorniczek opróżniaj najlepiej weź sobie odessij do kreski "MIN" i nie zamykaj zbiorniczka zakrętką podczas wciskania tłoczków.
Do separacji tłoczków w zaciskach używam takiego narzędzia:

www.auto-kemot.pl/images/yato/watermark/cpx_be512e738c760826c338612f661c4fe1.jpg

Sprawdza się bardzo dobrze. Od biedy możesz próbować robić to za pomocą twardego drewnianego klocka.

Użytkownik pgorzala edytował ten post 06 sierpnia 2014 - 13:04

[Gasior]

Zaczyna się to robić bardziej skomplikowane :rolleyes:.
Jakoś dam rade, upuszcze troche płynu i zbiornik otwarty na czas zabiegu choć przydałoby się jakąś delikatnie nadziurkowaną folie dać żeby syfu nie naleciało. Podczas wyciskania tłoczków jakieś duże ciśnienie wystąpi?

[pgorzala]

Nic nie bój
Chodzi o to by był rozszczelniony ten zbiornik, żaden syf nie wleci ponieważ pod zakrętką jest wsadzone sitko - odkręcisz to zobaczysz. Ciśnienie nie jest duże, jednak po co ma ci się gdzieś w niekontrolowany sposób rozlać żrący płyn hamulcowy? No właśnie - uważaj by nie chlapnąć płynem na lakier bo można go uszkodzić. Dla tego jeśli gdzieś by ci płyn kapnął to od razu zetrzyj.

Cała operacja wymiany hamulców nie jest trudna i na prawdę każdy sobie z nią bez problemu poradzi. A czy wymieniasz również hamulec awaryjny?

[Gasior]

Na tę chwilę wymieniam tylko tarcze i klocki, później poduszki amortyzatorów (podobno też nie jest ciężko) i to by był koniec w tym mscu . Delikatnie odchodząc od tematu to spec stwierdził też, że brzydko wyglądają przewody hamulcowe, te przy samym zacisku (chyba "elastyczne"), chodzi o te końcówki ("nakrętki" itp.). Po jutrzeszym zabiegu skromnie się pochwale . Dzięki Panowie za pomoc. Pozdrawiam

Użytkownik Gasior edytował ten post 06 sierpnia 2014 - 15:35