52 odpowiedzi w tym temacie

[JuR]

Chwilowo nie mam aparatu bo telefon na gwarancję pojechał. (nie było mnie troche w domku i nie pisałem koledzy)

Taki opis poglądowy modyfikacji kolektora, cały został wyczyszczony dość dokładnie, rowki wolnych obrotów zalane silikonem do silników (odpornym na benzyne, oleje i temperatury, często się go daje do różnych uszczelek np. głowicy. 20 zł tubka)
i zobaczymy czy to będzie trzymać bo nie jestem przekonany (okaże się jak wyschnie bo właśnie go nałożyłem )

Kolektor ucięty w miejscu 3 cm od "MINUSA" kabli na kolektorze numer 1, a reszta poszła równo z nim (tam są kable skręcone do kolektora, dwie śruby wystają)

w dziurach od wtrysków będą śruby które będą szły w gumowych uszczelkach od wtrysków, i całość będzie ściśnieta (będzie szczelnie) z kolektora nr 1 będzie wyjście do 4 rurek podciśnienia, z kolektora numer 4 będzie wyjscie do podciśnienia serwa.

do paliwa mam już pojemnik stożkowy 0,5l który będzie miał kranik do zamknięcia do przerzutu na gaz (czyli po powrocie na benzyne paliwo będzie miało malutką droge do przebycia aby odpalić auto) zbiorniczek będzie nad gaźnikami (jak się zmieści ) wykorzystam oryginalne dojście paliwa, i jego powrót. powrót będzie w 3/4 wysokości zbiorniczka tak żeby zbiorniczek się nie zalewał do końca, a paliwo było w nim cały czas.

póki co będę musiał wykorzystać mikser ke jeta do gazu ( o ile w ogóle się uda) narazie jeszcze nie mam planów jak to zrobić, ale nie będzie to trudne. gaźniki będą na 100% w przyszłym tygodniu, i oczywiście w przyszłym tygodniu jazda próbna

z tego co rozmawiałem z gościem od takich gaźników, to podobno są lepsze niż te samochodowe. są elastyczne bo dają i mało paliwa i jak trzeba to leją jak głupie (ale wiadomo motor pracuje na 1000 obr i kręci się do 12-14 tys obr) także do samochodu będą pasować bez żadnych przeróbek (no pewnie jedynie regulacja) i trzeba zwrócić uwagę jak montowane były w motorze, bo jeżeli pod kątem, to również trzeba zamontować je pod kątem (kwestia ułożenia pływaków)

[Lord Zekanda]

Mógłbyś machnąć jakiś pogladowy rysunek tego zbiorniczka i czy on będzie szczelnie zamknięty?

[piotrek.m5]

w R1 gaźniki są umieszczone niemalże pionowo także już zacznij kombinować.

[JuR]

taki rysuneczek zbiorniczka. tak będzie szczelny ( bo w zasadzie musi)
kształt to nie przypadek, ponieważ w dolnym punkcie jest największy nacisk, czyli powinno zalewać gaźniki jak trzeba, i też ich nie przelewać.

[piotrek.m5]

akurat w przypadku ciśnienia hydrostatycznego kształt nie ma żadnego znaczenia. Liczy się wysokośc słupa cieczy nad wylotem ze zbiornika więc czy zastosujesz stożek, walec czy prostopadłoscian nie ma to absolutnie żadnego znaczenia
Ciśnienie możesz sobie policzyć - 1m słupa wody to około 0,1bar. Dla benzyny będzie nieznacznie mniej
Jak będe w domu to moge ci powiedziec jakie ciśnienie daje pompka paliwa w R1

Użytkownik piotrek.m5 edytował ten post 21 marca 2013 - 12:44

[JuR]

wydaje mi się że jeżeli ciecz jest skierowana na jeden wąski punkt, to najwiekszy ciężar jest na wylocie. Mogę się mylić.. fizyka mnie nigdy nie kochała gaźnik będzie albo r1 albo kawy 900cc ale są praktycznie takie same ..(jak bedzie 900cc to ze względu na cięcia budżetowe )
jak będziesz w domu to możesz napisać jakie daje ciśnienie (jak masz takie info) ale one z reguły dużego ciśnienia nie dają.
najwyżej.. wiem jedno, paliwo ma być tam cały czas bo lubie czasem śmigać 1 2 do odcinki, a później zależy jak leży

już jestem sam ciekawy efektów, czy moc pójdzie w góre czy w dół i co się stanie z momentem

[Lord Zekanda]

Ciśnienie w układzie determinuje pompa, zbiornik będzie tylko dużym trójnikiem.
Być może spełni rolę bufora ale to też zależeć będzie od tego czy da radę się odpowietrzyć
przez powrót.

[piotrek.m5]

Też mam wątpliwosci co do powrotu. Jeśli uzyjesz fabrycznych cienkich przewodów paliwowych mogą one nie pociągnąc grawitacyjnie całego tego naddatku, pompa będzie walić paliwo w ten zbiorniczek aż utworzy się poduszka powietrzna i ciśnienie paliwa dojdzie do wartości jakie daje pompa. Nie tędy droga moim zdaniem.

[JuR]

to powiedzmy że rurka z odpływu będzie wystarczająco gruba, skierowana w dół przez odpowiednią długość, i na dole będzie się łączyć z oryginalnym odpływem. Narazie tylko pisze teoretycznie, bo grubości rurek będą dobierane pewnie jak wszystko będzie poskładane. Paliwo może lać pod ciśnieniem, ale przez nie wielką rurke, także wydajność ilości paliwa powinna spaść, a odpływ zrobić tak, żeby nie przelewał. to już będzie robione na żywioł tak żeby wyszło dobrze.

i jeszcze, co panowie radzą ? jakaś propozycja żeby było dobrze ? bo może ja ide nie tą drogą co powinnienem... a nie chce zwiększać kosztów .. narazie wydałem na silikon, benzyne lakową, pojemniczek, papier ścierny miałem i środki do wyczyszczenia kolektora. także wydałem mniej niż 50 zł. za gaźnik z 900 wydam 250 zł.
za rozdzielacz paliwa dostałem 200. jak sprzedam reszte gratów to wyjde na 0 + sprawne auto (mam nadzieje)
a tak to było do wymiany potencjometr, eha i kilka węży.. (ceny boschowskie to jakies 1400 a ciężko dostać zamiennik eha który działa .. i potencjometr też w zamiennikach ciężko) + remont gaźnika raz na pare lat to grosze, a czyszczenie raz na jakiś czas, kosztuje pare godzinek z demontażem i montażem.
czekam na pieniądze i zamawiam gaźnik.. w przyszłym tygodniu powinienem mieć go w ręku, a do tego czasu chce mieć poskładany kolektor... potem kwestia doboru węży, ale to się zamknie raczej w 100zł.

[Lord Zekanda]

Ja mam zrobione coś takiego do gaźnika


i działa, wstawiona pompka od KE bo chechłanie rozrusznikiem na mechanicznej mnie mocno denerwowało a zdarzało mi się często
zapomnieć lub gdzieś się zasiedzieć zimą tak że auto nazbyt wystygło.
W miejscu niebieskiego prostokąta wstawisz zwężkę (jeśli będzie potrzeba) i tyle, nie mam żadnych elektrozaworów bo nie są potrzebne
paliwo siedzi w wężu przed trójnikiem kiedy pompka jest wyłączona.
Koszty-dwa trójniki i trochę węża paliwowego.